//= $monet ?>
Akurat dziewczyny uprawiały seks lesbijski i wtedy taki rozwydrzony facet przerwał wszystkie malinki i się pojawił. To był pech złapać dziewczyny w najciekawszym momencie, zdarza się. Chociaż z drugiej strony facet potem zrehabilitował się w oczach jednej z nich i seks trwał dalej, a dla tej, która wyszła, pozostał buzzkill. Był dobrym strzelcem, oczywiście, dał taką siłę spermą w okolice oka, że zostałby bez oka.
Jak na taką słodką cipkę za mały kutas. Chociaż, kiedy zobaczyłem go na początku, pomyślałem, że facet ma bardzo małego penisa. Ale kiedy jest już w pełni wzwiedziony, to jest on stabilnym średniakiem. Teraz uważam, że penetracja nie była spowodowana wielkością penisa klienta. Gdyby był większy, masażystka miałaby odwagę sama się spenetrować, ale tak się stało, że musiałem zadowolić się krótkim 69.